A
ja lubię
Proszę Państwa
Poznać prawdę,
Bez
cygaństwa.
Ja po prostu,
Prosto z mostu
Powiem
szczerze:
Średnio wierzę
W krzywą wieżę,
Gdzieś tam w
Pizie.
Coś mnie gryzie,
Więc pojadę
Osobiście,
Jak
dam radę
Oczywiście,
I pomierzę
Jak
należy,
Kątomierzem,
Stan przechyłu:
Z przodu, z tyłu,
Z
każdej strony,
Skosy, piony
I poziomy
W tym obiekcie.
Czy
w efekcie,
Tym pomiarem,
Sam przekonam
Ludzi parę?
Nie
wiem jeszcze.
Ja nareszcie
Chcę pomierzyć
I uwierzyć,
Lub
zaprzeczyć,
Plotkom paru.
Więc do rzeczy,
Do
pomiarów.
Lecz, gdy wrócę,
Czy ukrócę
Spekulacje?
Fakty
rzucę,
Liczby suche,
Swoje racje.
Przecież mamy
Demokrację,
Na co komuś
Czyjeś racje?
Dla mnie
będą
Te pomiary.
Jestem zrzęda -.
Niedowiarek.