15.10.2011
Kocia intryga, czyli zapasy.
Dwie szare myszki w jesiennej porze
Wzięły z komórki po wielkim worze,
Żeby wyruszyć w pole po zboże.
Każda zapasy robi, jak może.
Gdy się dowiedział o tym zły kocur,
Okazję swoja od razu poczuł
I je zachęca swym kocim głosem:
„-Ja wam te worki chętnie poniosę.”
Wystawia myszki na ciężka próbę,
Planując przy tym ich rychłą zgubę,
Lecz one, mądre, wyczuły migiem,
Tę brzydką kocią, straszną, intrygę
I siedzą cicho we swojej norze.
Pomoc kocura? Uchroń nas Boże.
Pora obiadu zbliża się właśnie,
Więc poczekamy, aż kocur zaśnie.
A wtedy szybko ruszymy w pole,
Żeby poznosić zapasy w norę.
Zimą śrutować będą to zboże,
A kot się tylko oblizać może.
Fojerman
|